Na pierwszy rzut oka może to zabrzmieć filozoficznie, ale kilka lat temu to pytanie wydało mi się kluczowe, kiedy zastanawiałam się nad wszystkim, co robię w życiu zawodowym. Nawet jeśli nie jestem certyfikowanym coachem, pytania są narzędziem, którego używam – szczególnie po to, żeby odkryć, co tak naprawdę jest źródłem jakieś sytuacji, konfliktu albo reakcji człowieka na jakąś okoliczność.
Nauczyłam się, że to, co widzimy lub zakładamy, rzadko jest prawdą. Jedną z najważniejszych rzeczy jest skupienie naszych wysiłków i energii na prawdziwej rzeczy lub problemie, a nie na czymś, co wydaje się prawdą. Jest pozorne.
Żeby naprawdę skupić się na tym, co chcemy osiągnąć w życiu zawodowym, potrzebujemy mieć kompas, który poprowadzi nas we właściwym kierunku. Jest to niezwykle trudne, gdy pomyślimy o ciągłej zmianie, której doświadczamy – nieznanym jutrze, przemianach technologicznych, społecznych, politycznych, zmian pokoleniowych. Zasadniczo zmienia się każdy aspekt naszego życia – dla niektórych mniej, dla niektórych bardziej widoczny – ale jest to obecne wszędzie, jak okiem sięgnąć.
Jak być uważnym, skupionym i żyć sensownie? Przyjrzyjmy się temu dzisiaj bliżej.
Jakie jest moich 5 kluczowych wartości?
Motywacja wewnętrzna jest jedną z najsilniejszych sił, które utrzymują naszą energię, pęd do działania na dobrym poziomie. Żeby przez większość czasu znajdować się gdzieś w optymalnym miejscu spektrum, potrzebujemy mieć powiązania między tym, w co wierzymy lub co jest dla nas najważniejsze, a tym, czym żyjemy albo w czym pracujemy.
Znasz swoje TOP 5?
Jeśli tak, jakie one są? Dlaczego są dla ciebie ważne? Jak te wartości kształtują twoje życie i decyzje, które podejmujesz każdego dnia? W jaki sposób te elementy wspierają cię w odpowiedzi na pytanie, które może zmienić życie innych ludzi?
Jeśli ich nie znasz lub po prostu nie wiesz, jak je nazwać, oto krótkie ćwiczenie, które możesz wykonać samodzielnie, aby to zmapować.
Tutaj znajdziesz listę wartości. Możesz ją skopiować i wkleić do Worda, możesz przepisać ręcznie, jeśli wolisz pracować z kartką papieru i długopisem (zdecydowanie polecam). Wybierz 10 wartości, które są dla ciebie ważne – w pracy, w życiu (pomyśl o tym holistycznie). Jeśli brakuje ci czegoś na liście, możesz dodać to samodzielnie: to powinna być twoja lista, więc nie martw się, jeśli lista gotowych dań nie będzie dla ciebie wystarczająco pełna.
Następnie z tych 10, które wybrałeś/aś, wybierz 5, które są najważniejsze – bez nich nie możesz żyć i pracować. Wybierz te, które są esencją twojego istnienia.
Masz je? To teraz napisz swoje TOP 5 na karteczce samoprzylepnej lub w innym miejscu, w którym będziesz je widzieć każdego dnia. Za każdym razem, gdy nie masz pewności czy coś zrobić, zgodzić się na jakiś projekt albo zadanie, spoglądnij na listę i zadaj sobie pytanie: czy jest to zgodne którąś z moich wartości? Czy to karmi którąś z nich? Decydowanie będzie łatwiejsze, kiedy będziesz mieć taki kompas w dłoni.
Jaki problem chcę rozwiązać?
Kiedy myślimy o dawaniu wartości innym ludziom – naszym współpracownikom, klientom, pracownikom (jeśli jesteśmy managerami), przyjaciołom, członkom rodziny lub członkom naszego społeczeństwa, czasami zastanawiamy się, co jest najlepszą rzeczą, jaką możemy zrobić, żeby dokonać prawdziwej zmiany. W przypadku konsultantów, trenerów, edukatorów i wielu innych zawodów, które tworzą coś dla innych, żeby uczynić ich życie lepszym, bardziej funkcjonalnym lub łatwiejszym, zawsze jest miejsce na rozważenie dwóch rzeczy, odpowiadając na poniższe pytania:
- Jak załagodzić czyjś ból? (usunąć ujemną część równania)
- Jak zapewnić komuś fantastyczną zmianę? (dołożyć coś do pozytywnej strony równania)
Jeśli jest to pierwsza opcja, najważniejszym pytaniem, jakie powinniśmy sobie zadać, jest: jaki problem ma dana osoba, w którego rozwiązaniu mogę ją wesprzeć?
Najważniejsze jest, żeby odkryć PRAWDZIWY problem. 80% spraw, z którymi mam do czynienia na co dzień, pokazuje mi, że prawie nigdy to, co mówią nam ludzie, jest prawdą.
„Ola, potrzebujemy szkolenia z umiejętności komunikacyjnych”.
„Ola, mój zespół nie jest zmotywowany, co mogę zrobić jako manager?”
„Ola, w moim zespole jest konflikt, bo ludzie nie komunikują się ze sobą – co mam zrobić?”
To tylko wierzchołek góry lodowej, ale te przykłady doskonale pokazują, że w większości przypadków to, co widzimy, nie jest pierwotną przyczyną sytuacji. Zawsze sięgaj do korzeni, zadawaj pytania, włączaj ciekawość i nie zgadzaj się na łatwą odpowiedź.
Ma to zastosowanie również do prywatnego aspektu naszego życia. Kiedy masz silną potrzebę zjedzenia lub wypicia czegoś z cukrem: jaki jest prawdziwy problem twojego organizmu? Może po prostu jesteś odwodniony/a? Zmęczony/a, bo źle spałeś/łaś? Głodny/a, bo opuściłeś/aś posiłek lub dwa? Samotny/a, bo pracujesz zdalnie, mieszkasz sam(a) i rzadko widujesz ludzi?
Niezależnie od tego, czy jest to powiązane z biznesem, relacjami, które masz w swoim życiu, czy z tobą jako osobą, zawsze jest coś pod powierzchnią. Odkryj to, a następnie zajmij się prawdziwą przyczyną – efekt będzie o 1000% lepszy za każdym razem.
W jaki sposób jeszcze jedno pytanie może mi pomóc stać się mądrzejszym człowiekiem?
Ciekawość, zadawanie pytań, dotarcie do korzeni tego, co naprawdę się dzieje, czyni naszą pracę wyjątkową. W dzisiejszych czasach wszyscy chcemy szybkich rezultatów, natychmiastowych rozwiązań i odpowiedzi dzięki łatwym do wdrożenia rozwiązaniom.
I tak, możemy skorzystać z większej dozy upraszczania rzeczy w tym szalonym świecie miliardów informacji, które otrzymujemy w każdej minucie każdego dnia. Ale proste nie znaczy łatwe i szybkie. Proste może i powinno oznaczać znaczące, przydatne dla określonej osoby, kontekstu lub organizacji.
Każdy znak zapytania na końcu zdania, który zadajemy, czyni nas mądrzejszymi, ponieważ mamy kolejną informację, która przybliża nas do odpowiedzi na prawdziwe pytanie, jakie zadaje dana osoba. Nie chodzi o zadawanie niekończącej się listy pytań. Chodzi o to, aby zapytać tych, którzy są dla nas ważni, którzy przekazują nam potrzebne nam fragmenty historii, żebyśmy wiedzieli, jaki jest prawdziwy problem, który staramy się rozwiązać. Żebyśmy w lepszym stopniu byli w stanie wesprzeć kogoś, kto sam go w ostateczności rozwiąże.
Dlaczego robię to, co robię?
Kiedy myślę o tym, dlaczego w życiu robię to, co robię, mogę szczerze to powiedzieć: ponieważ jest to powiązane z moimi podstawowymi wartościami. Jedną z nich jest uczenie się przez całe życie: cały czas uczę się przekazywać wiedzę i narzędzia innym, rozkminiam, jak rozwiązywać większe problemy. Kocham patrzeć, jak ludzie dorastają, zmieniają się, podejmują niewygodne działania i stają się lepsi niż byli wczoraj.
Kiedy myślę o tym, dlaczego robię to, co robię, wyobrażam sobie cały pozytywny wpływ, jaki zamierzam wywrzeć na innych ludzi. Słyszę, jak mówią: „dziękuję, to zmieniło moje życie” lub „pomogło mi powiedzieć „nie” rzeczom, których nigdy nie chciałam/em robić”. I to jest najlepsze, co mogę dostać, więc idę dalej, robię więcej tego, co robi dobrą zmianę u innych.
Kiedy myślę o tym, dlaczego robię to, co robię, słucham głosów, które mówią, że dostali wartość z tego, co im dałam. Że rzeczywiście zastanowili się nad tym, co robili na co dzień i faktycznie coś zmienili. Nawet jeśli jest to jedna mała rzecz, każda taka mała zmiana sklejona z poprzednią robi efekt kuli śnieżnej – to ogromny krok naprzód, żeby stać się lepszym człowiekiem.
Taka uważność, zadawanie pytań, rozwiązywanie większych, realnych problemów może być pięknym sposobem na życie, w którym możemy faktycznie mieć wpływ na świat, w którym żyjemy.
Czy nie warto spróbować?